Muszą mówić jednym głosem!
Jak wynika z dokumentacji studium, zagrożone są zabudowania w Czarnym Borze przy ul.: Słonecznej, Parkowej i Kamiennogórskiej oraz istnienie narto-rolkostrady. Mieszkańców niepokoi plan tras korytarzy kolejowych w ramach Strategicznego Studium Lokalizacyjnego linii kolejowej nr 267 i 268 projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, którego wariant „pomarańczowy” zakłada poprowadzenie linii kolejowej przez centrum Czarnego Boru.
– Musimy pamiętać, że kolejnym etapem prac nad projektem SSL będzie strategiczna ocena oddziaływania na środowisko. Ponownie zostaną przeprowadzone konsultacje. Czy nasze stanowisko zostanie jednak wzięte pod uwagę? Wójt gminy Czarny Bór, podobnie jak ja, nie jest za przebiegiem takich tras korytarzy kolejowych – mówi mieszkaniec Czarnego Boru, radny powiatu wałbrzyskiego, Jarosław Buzarewicz.
Buzarewicz podziela uwagi mieszkańców, którzy obawiają się o swoje posesje. Jednocześnie uważa, że skomunikowanie Czarnego Boru z Wałbrzychem jest konieczne. Niezrozumiała była dla niego decyzja wójta o nieprzedłużeniu linii autobusowej 2 do Czarnego Boru. Stacja, przystanek kolejowy w Czarnym Borze tak, jednakże w dogodnym miejscu, na trasie, która nie kolidowałaby z posesjami, narto-rolkostradą. Radny zaproponował wójtowi, aby wspólnie zastanowić się, czy jest w ogóle jest taka możliwość?
– Wspólnie możemy złożyć naszą propozycję. Wójt odpowiedział m.in.: „swoimi planami się nie chwalę, po prostu działam” – dodaje Buzarewicz.
Jakie jest stanowisko zarządu powiatu wałbrzyskiego? Radny otrzymał już odpowiedź: „nie zajmujemy się przedmiotową sprawą, nie wpłynęło oficjalne pismo dotyczące zajęcia stanowiska”. Zapytanie, oficjalne, w tej sprawie złożył 12 marca 2020 roku…